Znów sezon na Mt. Evans
Jesienią co chwilę czytać mogliśmy o nowych przystawkach w Wolverineland autorstwa amerykańskich gwiazd boulderingu. Niestety cały rejon Mt. Evans, na obszarze którego leży Wolvo, przez zimę jest praktycznie niedostępny z powodu zalegających wszędzie ton śniegu. Dla wszystkich spragnionych kolejnych newsów z tego uroczego zakątka mamy dobrą wiadomość. Śniegi schodzą i znów można wciągać trudne boulderki. Pierwszy na posterunku pojawił się
James Webb. Już na starcie udało mu się powtórzyć ubiegłoroczną nowość Dave'a Grahama,
We Can Build you 8B+. Nieco później szybkiego przejścia doczekały się
Evil Backwards i
Death Trout. Tutaj amerykanin skłania się do obniżenia autorskiej wyceny na
8B. Podobny los spotkał
Tatooed Teardrops, którą Jimmy wciągną fleszykiem. Jego zdaniem raczej maksymalnie
8A+, chociaż sam przyznaje że problem wyjatkowo mu przypasował.
Wspomniany wyżej Dave oczywiście też nie restował. Ostatnio udało mu się dodać kolejną
8B do bogatej oferty Boulder Canyon. Nowość zwie się
The Right via Freedom i jest w zasadzie wariantem do istniejącego problemu. Zobaczcie zresztą sami:
Warto też wspomnieć że całej serii przejść (w wykonaniu między innymi Jimmiego Webba i Briona Vogesa) doczekała się inna nowość Grahama, czyli Glow in The Dark Estrellas. Dave wycenił co prawda problem na 8B+, ale na skutek odnalezienia nowych patentów realne trudności zostały mocno zredukowane do 8A.
Sezon powoli rozkręca się również w Rocklands. W RPA rezyduje w tym momencie najmocniejsza Norweżka Therese Johansen. Już w pierwszym tygodniu pobytu rozprawiła się z dwiema 8A. Najpierw padła No Late Benders, a kilka dni później Nutsa. Zdaniem dwudziestojednolatki oba problemy są raczej sofciarskie.
szopa