Jak to mówią - "Święta święta i po świętach". W tym roku najdłuższy weekend Europy obfitował w idealną pogodę i niezły warun co idealnie docenili ci którzy postanowili udać się na wyprawę za zachodnią granicę;-) Jednak niektórzy postanowili wykazać się patriotyzmem i spędzili święta w Zimnym Dole. Jednym z takich śmiałków był
Maciek Kalita którego patriotyzm został nagrodzony. Po trzech dniach poważnych prób Maciek otworzył nowy problemat aspirujący do jednego z najtrudniejszych pod Krakowem. Na Ścianie z Kapliczką powstała
Magica:
Start jak Żyrandol. Na półeczce skręca w lewo i po ewidentnych (acz słabo widocznych:-)) chwytach na płytce dochodzi do wyjścia z Ryzykanta. Licytuję na 8A+. Zjeżdżajcie się i przeceniajcie (albo nie). Bulder trzyma do końca a cruxowy ruch łącznie udało mi się zrobić 5 razy przez 3 dni prób.
Magica to w tym momencie, obok Wściekłej Krówki, najtrudniejsza linia w Zimnym Dole. Ciekawe jak długo...
źródło: wywiad środowiskowy,
8a.nu
szopa