PRZYJACIELE
Newsy
2015-03-06
Nalle Hukkataival w Fontainebleau
Nalle Hukkataival na L’Alchemiste (fot. Neil Hart)

 

 

Nalle Hukkataival ma fajne hobby - w wolnych chwilach (jeśli akurat nie pokonuje autorskich projektów) odnajduje nieco zakurzone ekstremy i przypomina o nich światu. Wczoraj pokonał naprawdę mocno zapomniany i otoczony mitem „nie do zrobienia” bulder L’Alchemiste. Otwarty przez Marca Le Menestrela w 1997 bulder nigdy nie doczekał się powtórzenia. Wkrótce po pierwszym przejściu jakiś kretyn postanowił skuć chwyty, w tym kluczową klameczkę. Linia oryginalnie wyceniona na 8B (co w tamtych czasach już samo w sobie było niemalże granicą ludzkich możliwości) po obrywie zaczęła uchodzić za niemożliwą do przejścia. Ale jak udowodnił Fin wszystko da się zrobić. Jak teraz trudny jest L’Alchemiste? Bardzo trudny:-) Niewiele więcej możemy powiedzieć, gdyż Nalle jak to ma ostatnio czasem w zwyczaju, nie wypowiedział się jasno na ten temat.

 

 

Nieco wcześniej Fin dokonał również aktu trzeciego przejścia innej nieco zapomnianej linii: Force du Destin 8B+:

 

„Powiedzieli mi, że nie powinienem nawet próbować bo crux to masywny, parametryczny ruch do krawędzi - to zmotywowało mnie nawet bardziej do przejścia. Moim zdaniem, przy moim wzroście 8C - bardzo fajne. Legendarny bulder otwarty przez lokalnego strongmena Kevina Lopatę"

 

 

Force du Destin (fot. Scott Noy)

 

źródło: FB


Komentarze
Dodaj komentarz
 
2015-03-06 13:16:28    vincent pochon
 
meeega !!! musze chyba przejsc na pol etatu :)
 
2015-03-06 16:36:42   
 
moze jakbys dealowal COCO w wolnym czasie
 
2015-03-06 20:15:05    ZLAAAG
 
jak ładować to na hengbordzie
 
2015-03-07 11:19:01   
 
tylko na ZLAGU
 
2015-03-09 12:45:43    zlaaaag
 
ZLAAAAG!!!!
 


kontakt | współpraca
Copyright 2024 bouldering.pl & GÓRY
goryonline
bouldering
jura
nieznane tatry