Wiadomym jest że łażenie w bok raczej nie przystoi szanującemu się bulderowcowi. Jednak... no cóż... któż z nas nie ma tego grzechu na swoim sumieniu:-) Tym bardziej że kiedy po raz setny w sezonie odwiedza się Ciężki czy inny Zimny Dół do głowy zaczynają przychodzić głupie pomysły w stylu:
"A może by wystartować tutaj, a wyjść tym bulderkiem po lewej?". Od tego już tylko krok do, za przeproszeniem, robienia trawersów. Najwyraźniej podobny problem miał mieszkający w Szwajcarii
Pirmin Bertle. Zobaczcie jego epicką walkę na projekcie Megalomania, na skutek lekkiego skrócenia sekwencji z 200 ruchów do 20 przemianowanego na
Minimalomanię. N a projekt składa się sprężający, czteroruchowy start za 8B+ przechodzący w dwudziestoruchowy trawers za 8B. Do tego dochodzi jeszcze łatwa końcówka za 7B, z której jednak też można się sypnąć. Zdaniem Niemca taką kumulację trudności można opisać cyferką 8C+/9A trav. Czyli ile to będzie po ludzku? 8C? 8C+? Czas pokaże...
Zapraszamy na seans:
Minimalomania (Fb8C+/9A trav.) - The new boulder traverse test piece in Lindental and my hardest climbing ever. from Pirmin Bertle on Vimeo.
źródło:
www.ukclimbing.com,
8a.nu
szopa