Jak co roku o tej porze mocno rozrasta się Polisz Tim w Magcznym Lesie. Oprócz zawodników wspomnianych w poprzednich newsach na wiórkach dla chomików koczuje również para Kaliciak & Buczek oraz Berger, Ginszt i Pietrzak. Najmocniejszy póki co zestaw pokonanych tras zgromadził urzędujący już na miejscu od jakiegoś czasu pan Berger. Głównym podbojem na dzień dziesiejszy jest przejście klasyka Pura Vida 8A+/B. Oprócz tego Marcinowi ładnie zgieło się równiaż na Massive Attack 8A+, Jack's Broken Heart 8A+, obu wersjach Never Ending Story (pierwsza za 8A+, druga za 8A) oraz na Free for All 8A. Ostro, ostro... Mamy wrażenie, że to nie koniec:-)





Jack's Broken Heart pyknął również Paweł Jelonek. Maciek Kalita z kolei, po dwugodzinnej walce w deszczu rozprawił się z krótkim i siłowym testem na Bruno Bloku - Massive Attack. Ale jak wtajemniczeni wiedzą, chwyty na Bruno najlepiej trzymają jak są lekko wilgotne:-). Również na Bruno Bloku test na przytrzymanie krawądy prawą ręką zdał Michael Ginszt przechodząc drugą cześć Nevera za 8A.



Teraz musimy się nieco cofnąć w czasie gdyż okazało się, że nie tylko Rambo ostro zawalczył w Silveretta. Ósemki A wciągneli również Kaliciak i Paweł Pietrzak (Schattenkrieger, Zwiederwurzn i British Airways) oraz Ginszt (British Airways i Zwiederwurzn).

Na koniec jeszcze krótki news dla miłośnikow Sylwii Buczek. Tarnowianka sieknęła w pierwszej wstawce bulderek Exclusive 7B+ podnosząc tym samym swój fleszowy personal best. Sylwia rozprawiła się równiaż z krawądkową 7C - Intermezzo.

źródło: 8a.nu, wspinanie.pl

szopa