PRZYJACIELE
Newsy
2011-08-02
Bernd Zangerl w Rocklands
Po raz ostatni Bernd Zangerl wizytowal Rocklands w 2006 roku. Jak latwo sie domyslec nie rozwiazal wszystkich problemow do ktorych sie wstawial. W tym roku postanowil powrocic i wyrownac rachunki. Szwajcar rozpoczal tripa od najgorszej rzeczy jak moze sie przytrafic, a mianowicie od kontuzji. Jak sam twierdzi "to najgorsze co moze sie przytrafic na krotkim wypadzie boulderowym". W jego przypadku krotki wypad oznacza cztery tygodnie wspinania:-). Ale wracajac do sedna sprawy. Pomimo lekkiej kontuzji Berndowi udalo sie wyrownac rachunki z dwoma liniami.


Bernd Zangerl na Sitting in a Corner With Depression
 


Pierwsza z nich ochrzczona zostala jako Sitting in a Corner With Depression. Jest to czternastoruchowa linia z cruxem na trzecim ruchu z podchwytu. Wysocy zawodnicy moga nieco skrocic sekwencje baniujac do klamy, co moze nieco ulatwic przejscie problemu.

Druga z linii to The Honey Badger, kolejny projekt ktory pogial Bernda piec lat temu. Tym razem, pomimo kontuzji projekt padl. Jak sam pogromca stwierdzil, jest to dosc nietypowy problem dla Rocklands. Silowe wspinanie po pozytywnych krawadach w niewielkim przewieszeniu. Bardziej przypomina wspinanie w granicie.

Szwajcar niestety nie zdecydowal sie wycenic swoich realizacji, takze wszyscy cyfromaniacy musza poczekac na pierwsze powtorzenia. Mozemy sie tylko domyslac, ze latwo nie jest.



szopa

 

Komentarze
Dodaj komentarz
 

kontakt | współpraca
Copyright 2024 bouldering.pl & GÓRY
goryonline
bouldering
jura
nieznane tatry