Kolejna niełatwa ruta pojawiła sie na podlesickim Sadku. Za sprawą
Łukasza Dudka możemy sprawdzić moc i psyche na
Akademii Pana Kleksa. Oto co autor pisze na temat nowości:
"Highball, można popuscić w gacie, bald jakies 5 m na prawo od Rozmow z katem,charakterystyczna scianko-kantem. Mysle ze bedzie to klasyk rejonu!!! Piekny! Wycena ok 7C, moze mniej,moze wiecej..."
Zapowiada sie nieźle;-)
Na Sadku działał też
Piotrek Czarnecki. Pocisnął tam najbardziej chyba klasyczną przystawkę, czyli
Kata 7C. Najtrudniejszy boulder na świecie, czyli Rozmowy z Katem niestety nie padły... Chwilę wcześniej Piotrek wizytował Zimny Dół gdzie błysnął flashem na
5489 KJ. Niestety postanowił nie czerpać wzorców od zachodnich gwiazd i nie przecenił boulderu, ani nawet nie dopisał soft na 8a.nu. Cóż za brak profesjonalizmu;-).
Dżule pocisnął również, już w stylu RP, osiemnastolatek z Krakowa,
Konrad Akowacz. Dla Konrada jest to jak na razie najtrudniejsza realizacja. Gratulacje!
Po drugiej stronie wąwozu kolejny zawodnik, Pan Redaktor
Adam "Gaduła" Karpierz przebiegł się po
Łaciatej Krówce 7C.
Mocart na 5 minut prad smrti (fot.
morpho.pl)
Dwudniowy wypad do Boru zaliczyła ekipa Korony w składzie Egon i Mocart. Głowną zdobyczą wyjazdu było przejście na lajcie i po zaledwie dziesięciominutowej akcji 5 Minut Pred Smrti 7C? 8A? Już w zasadzie nie wiadomo... Mocart prosto skomentował urodę przystawki: "Jebane dwójki! Kto to widział na balderach?!"
źródło:
morpho.pl,
8a.nu
szopa