Powstała za sprawą Christiana Core w 2008 roku. Na pierwsze powtórzenie czekała, aż do 2011 kiedy to w Varazze zjawił się Adam Ondra. Mocarny aczkolwiek nie posiadający zbyt dużego bicka Czech zaproponował opisanie trudności cyferką 8C+, co w sumie mniej więcej zgadzało się z autorskimi wrażeniami Włocha. Tak jest, mowa tu oczywiście o jednej z najtrudniejszych linii na świecie - Gioia.
Wielu kolejnych mocarzy próbowało i wielu odeszło z kwitkiem. Aż do wczoraj:-) Właśnie wczoraj okno pogodowe w deszczowym Varazze wykorzystał Nalle Hukkataival. Zobaczcie jak wyglądało to przejście:
Fin póki co nie wypowiedział się jasno w temacie wyceny. Jeśli przychyli się do zdania Ondry Gioia będzie pierwszą potwierdzoną aż przez trzech zawodników 8C+. Poczekamy, zobaczymy...