Trudne trasy padały w Albarracin, Borzęcie, a nawet w Zimnym Dole. Zacznijmy od "Naszego człowieka w Blo" Wojtka Roja, który ostatnio zamienił podparyskie oblaczki na hiszpańskie oblaczki. Zaledwie dwa dni pobytu w Albarracin zaowocowały już kilkoma mocnymi realizacjami. Zaczęło się od dwóch 7C fleszykiem - Dizdira i Techo don Pepo izq. Jednak już dzień później zakopiańczyk błyskawicznie, bo w drugiej wstawce zatopował na jednym z największych klasyków rejonu - El Varano 8A. Zobaczcie jak wyglądają przechwyty na Jaszczurce:
El Varano, 8A - Albarracin from Bione Happyclimb on Vimeo.
Pod Krakowem pogoda jak na razie wcale nie gorsza niż ta w Hiszpanii. Konrad Ociepka dołożył wczoraj do kolekcji kolejną 8A. Tym razem padła Magica w Zimnym Dole. Również niedaleko od Wawelu, bo w Borzęcie rachunki z Podniebnym Szpanem 8A wyrównał Michał Salawa. Jednak urodą przystawki zachwycony nie był:
"Podniebny szrot. Wszedł z zaskoczenia, nawet nie odczułem trudności. Wcześniej nie mogłem na nim nawet drgnąć."
Prognozy na kolejne dni zarówno w Polsce jak i w Hiszpanii są mocno motywujące. Czekamy zatem na kolejne ekstremy:-)
źródło: 8a.nu, ranking PZA
szopa