ponownie zawitał na najmodniejszy ostatnio Sadek. Za sprawą Demona pierwszego przejścia doczekał się odwieczny projekt-przystawka, czyli Resurrecton Bez Korzystania z Zaklinowanego Kamienia Na Wyjściu. Zdaniem Dominika tak pokonany problem zasługuje maksymalnie na cyferkę
, czyli ogranicznik utrudnia przystawkę zaledwie o plusik. Nowość ochrzczona została mianem
.
Demon nie odmówił sobie również przyjemności zmierzenia się z najtrudniejszym
7C we wszechświecie, czyli z boulderem autorstwa Jacy
Rozmowy z Katem. Niestety i tutaj mit upadł, gdyż nasz wytatuowany zawodnik potrzebował zaledwie 10 minut na przejście tego ekstremu. Demon zaliczył również (w czwartej wstawce) ostatnią sadkową nowość
Akademię Pana Kleksa 7C, który to hajbol jest jego zdaniem trudniejszy od Rozmów. No ale w tym przypadku na subiektywne odczuwanie trudności niemały wpływ ma parametr.
Zarówno Akademię jak i Rozmowy zaliczył również, podczas szybkiej jednodniowej akcji,
Radek Gruszczak. Z kolei
Mateusz Pleśniak zapisał na swoje konto najtrudniejszy trawers na Sadku
Kataklizm 7C+.
Demon przy okazji wypowiedział się w temacie korekt wycen w tej podlesickiej pakerni. Jego zdaniem Kataklizm to 7C+, a Kat ("po podkuciu dwojki przez patałacha z Krakowa") to 7B+. Oficjalnie spada też wycena Bóg, Honor, Obczyzna. Po odnalezieniu łatwiejszych patentów 7B+.
źródło:
crimp.pl,
climbingway.blogspot.com,
8a.nu
szopa