Nina Williams na Ray of Light 8B (fot. Beau Kahler)

Osiem sesyjek zabrało Ninie Williams uporanie się ze swoją pierwszą przystawką o trudnościach 8B. W afrykańskim Rocklands Amerykanka uporała się z popularną ostatnio Ray of Light:

„Ciągle nie mogę uwierzyć…, ale jestem szczęśliwa z zatopowania na Ray of Light. Piękna linia i moja pierwsza V13!!! Po ośmiu sesjach wszystko zgrało się idealnie. Praca nad tymi trudnymi przechwytami pozwoliła mi przełamać mentalne ograniczenia i czuję, że dzięki temu rozwinęłam się jako wspinacz. Co teraz??? Kto wie! Chcę próbować wszystkiego, nie ma powodu żeby tego nie robić. Ale teraz jest czas na świętowanie!!!”

Jest to również prawdopodobnie pierwsze kobiece przejście tej trudnej linii. Oprócz tego Amerykanka pokonała trzy ósemki A: Nutsa, La Gloire des Papous oraz Megos Line. Zobaczcie film z zeszłorocznego pobytu Niny w RPA. Już wtedy była silna choć jeszcze nie tak jak teraz:

źródło: 8a.nu