PRZYJACIELE
Zawody
2012-06-10
Pełne wyniki Pucharu Polski w Tarnowie

Olo Romanowski szczytuje (fot. Maciek Szopa)
 

Jak już pisaliśmy, w czasie gdy światowa czołówka walczyła w USA, na tarnowskim rynku odbyły się pierwsze tegoroczne zmagania Pucharu Polski w Boulderingu. Już na pierwszy rzut oka widać było całkiem sporą frekwencję, w szczególności wśród startujących pań. A wszystko to za sprawą mocnego uproszczenia przepisów dopuszczających do startu. Teraz wystarczy mieć tylko ważne badania lekarskie i już można mierzyć się z najlepszymi. No i dodatkową zmianą zachęcającą potencjalnych uczestników są eliminacje w sylu flash. Czyli nareszcie można się powspinać nawet gdy nie awansuje się do kolejnych rund. Większości zawodników jest jak najbardziej zadowolona z zaistniałych zmian choć oczywiście pojawiły się również głosy krytyczne.

Wśród pań już od fazy eliminacyjnej widać było ewidentną dominację dwóch zawodniczek: Agaty Modrzejewskiej i Sylwii Buczek. W finale obyło się bez niespodzianek. Zwyciężyła zdecydowanie Agata. Sylwia musiała zadowolić sie drugim stopniem podium. Na trzecie wskoczyła dość niespodziewanie Monika Prokopiuk.

 

Sylwia Buczek zbliża się do topu (fot. Maciek Szopa)
 

W męskim finale z kolei było naprawdę ciasno. Aż czterech zawodników miało realną szansę na zwycięstwo. Olo Romanowski, Kuba Jodłowski, Mechanior i Piotrek Bunsch cisneli równo. Jednak największych emocji dostarczył widzom Olo. Najpierw, na jednym z trudniejszych bulderów (żaden z zawodników w efekcie na nim nie zatopował) dołożył do oblaczka pod krawędzią i myśląc że to już koniec zadowolony zeskoczył. Jakież było jego zdziwienie gdy okazało się, że top był kilkanaście centymetrów wyżej... jednak już chwilę późnie zrehabilitował się szczytując na kolejnej przystaweczce... jednak tutaj lekko sfaulował łapiąc się krawędzi ściany tuż obok zaznaczonego topu. No cóż, protestów nie było, sędzia nie zauważył i tym samym Olo mógł otwierać szampana jako zwycięzca. Na drugim stopniu podium uplasował się Kuba Jodłowski, a na trzecim Andrzej Mecherzyński-Wiktor.

 

Mechanior cisnął ostro, ale to nie wystarczyło (fot. Maciek Szopa)
 

Poniżej krótki ale całkiem zgrabny filmik z Tarnowa:

 
 

 

strona: 1 2
Komentarze
Dodaj komentarz
 

kontakt | współpraca
Copyright 2024 bouldering.pl & GÓRY
goryonline
bouldering
jura
nieznane tatry