Tak jak wśród pań tak i wśród panów tłuste bulderki padały gęsto. Podsumowanie ostatnich dni zacząć musimy znów od zarośniętego hipstera Jimmy Webba. I od niemałej sensacji zarazem! Otóż pan "To Nie Ma Osiem Ce, Najwyżej Osiem Be Plus" pokonał po sześciu dniach ataków klasyk Cresciano czyli The Story of Two Worlds 8C. Nie było by w tym w sumie nic sensacyjnego, patrząc na mistrzowska formę Amerykanina, gdyby nie fakt że James postanowił wyjątkowo zgodzić się z cyferką opisująca trudności. Jak pamiętamy w scorecardzie ma on już całkiem sporą ilość bulderków w tych trudnościach jednak póki co prawie wszystkie poprzeceniał. James startował oczywiście z niskiego sitstartu, jednak jego zdaniem nie utrudnia to zbyt wiele całej sekwencji. Zaliczył też ponoć zaawansowane próby ekstrem zlokalizowany po drógiej stronie głazu czyli w legendarny Dreamtime. Póki co bez sukcesów... W przerwach padły za to cztery 8B+ - Big Kat (pierwsze przejście), Heritage, New Base Line i The Never Ending Story.
W leżącym po drugiej stronie kanału Peak District pierwszego powtórzenia doczekała się niełatwa linia autorstwa Chrisa Webb-Parsonsa Belly of The Beast. Z przystawką ta dość szybko uporał się Stefano Gisholfi i pewnie z powodu szybkiego sukcesu postanowił obniżyć nieco propozycję wyceny do 8B+. I to łatwego:-)
Off the Wagon - Valle Bavona from niky_ceria on Vimeo.
Meadowlark Lemon V14 - Red Rocks from niky_ceria on Vimeo.