Zapraszamy do obejrzenia dwuczęściowej produkcji z pierwszego przejścia Lewego Łuku Heraklesa w wykonaniu Jędrzeja Wilczyńskiego. Ale zanim zaczniemy seans oddajmy głos autorowi:
Lewy Łuk Heraklesa w Solnej Jamie ma przebieg taki sam jak Łuk Heraklesa tylko robi się go od lewej do prawej strony. Jest to poza MMA i Pudzillą najtrudniejsza propozycja w Solnej. Problem jest jednak zdecydowanie ładniejszy, gdyż idzie oczywistą prostą linią trawersem po luku, nie startując z często mokrego i ciemnego wnętrza groty. Mimo że ma około 30 ruchów i jest również hybrydą (ani baldem ani droga a zarazem jednym i drugim), to traktuję go przede wszystkim jako bald, z najtrudniejszymi ruchami jakie udało mi się zrobić do tej pory. To głównie początek problemu - pierwszy filmik (gimnastyczna sekcja siedmiu ruchów) - kreuje podstawową trudność całości. Całość to suma sekcji: 6a plus NHR w daszku plus gimnastyczny bald odwrotna chorągiewka ( 7c+,8a,..? fb) plus rest na klamie z haczeniem piety, plus końcówka z filmiku nr 2 mającą wg mnie min. 7a+,7a+/b fb. Sumarycznie zarówno wycena bulderowa jak i wspinaczkowa (z przelicznikiem 1.5 stopnia różnicy) byłyby odpowiednie dla problemu. Ja proponuje 8a/8a+fb. Osoby z rozstawem ramion powyżej 180 cm będą miały trochę łatwiej, dla tych z mniejszym jest to nie lada wyzwanie.