W związku z tym że pogoda w Magic Wood i w Tessinie była raczej cieńka,
Dai Koyamada postanowił przenieść się nieco wyżej. Wyże,j czyli na przełęcz Sustenpass leżącą aż na wysokości około 2300 m n.p.m. Udał się tam w towarzystwie kumpla i zarazem mocnego lokalsa Martina Kellera.
"Podczas dwóch wspinaczkowy dni, udało mi się przejść jeden otwarty projekt." mówi Koyamada "Nowość zlokalizowana jest w sektorze Steingletscher. Startuje linią Fruchte des zorns 8A/A+, a następnie łączy się z Machine gun 7C+/8A. Całkiem fajna trasa! Wydaje mi się że ma około
8B/B+. Nazwałem ją
Paradise Lost."
Dai Koyamada na Paradise Lost 8B/B+ (fot. Ikuko Serata)
Martin Keller z kolei zaliczył naprawde kiepski dzień, czuł się słabo, nic tylko leżeć przed telewizorem z ciepłą herbatką. Jednak idealne wprost warunki zmusiły go do kontrolnej wstawki w linię
Ikarus 8B+. Jakież było jego zdziwienie gdy boulder w miarę bezproblemowo sie poddał. No cóż, naprawdę kiepski dzień...
źródło:
www.ukclimbing.com
szopa