PRZYJACIELE
Newsy
2012-09-28
Jędrzej Wilczyński w Norze

Jędrzej Wilczyński na Okienko 7C/C+, Szczytnik (fot. arch. JW)


A ten chwyt jest? A nogę to mogę tu odstawić? A z ziemi to mogę się odbić na starcie? - te pytania zapewnie zadawał sobie nieraz każdy z nas wizytując Zimny Dół, Cieżkowice czy inne Fontainebleau. Ostatnio podobne pytania pojawiły się przy okazji wieści o realizacjach Jędrzeja Wilczyńskiego, które doszły nas z kusieckiej Nory. Światkiem bulderowym wstrząsnęła informacja, że Jędrzej nie dość że ponoć powtórzył Disturbię, to jeszcze przeszedł Disturbię Extension i jeszcze na dodatek zastosował "alternatywne patenty":

"Disturbia Extension to w mojej realizacji suma: trawers po gniotach 7C+ + bolesny i energetyczny rest z klinem kolana + Szatanskie Wersety patentem z waga oraz bardzo dalekim stanieciem na stopień na rampie, zamiana klinow kolan z lewego na prawy i rak w podchwycie (kolo 8A lub 7C+\8A), dalej znow energetyczny i bolesny NHR w dachu, potem Egzekutor 7B\B+ naturalnymi patentemi z wkretkami lewej nogi daleko na rampe. Disturbia zwykła, jeżeli traktujemy ją jak prawdziwy problem bez ogranicznika na stopnie w dachu nie ma wiecej niz 8A+. Na Disturbii Extension Egzekutor bez watpienia podnosi trudnosć [...] Zajęło mi to pół roku, koło 20 wyjazdów."

Alternatywne patenty obrazuje filmik z jednej z prób:




 


Jednak nadal pozostaje pytanie: Co w takim razie przeszedł Jędrzej???

Zdaniem pragnacego zachować anonimowość autora Disturbii:

"Na pewno nie przeszedł Disturbii tylko jakiś swój wariant. Schodzenie nogami w lewo powoduje ominiecie trudnosci przez co pokonuje się inny bulder. Na Disturbii NIE UŻYWAMY rampy po lewej z 6C. Więc niech nie mówi, że przeszedł Disturbię skoro nie przeszedł... Nie przeszedł zresztą również Szatańskich Wersetów. Zejście nogami w lewo całkowicie zmienia trudności bulderu. Całkowicie, a nie o jakieś pół czy ćwierć stopnia. Nie neguję oczywiście przejścia Jędrzeja. Przeszedł po prostu nową, sporo łatwiejszą kombinację, którą może sobie nazwać i wycenić, ale niech nie używa mojej nazwy".

Podobnego zdania są w zasadzie wszyscy zawodnicy którzy Disturbię pokonali wcześniej.

źródło: wywiad środowiskowy

szopa


Komentarze
Dodaj komentarz
 
2012-10-01 18:55:41    marian
 
Świetna ilustracja newsa - droga z kwadrylionem ograniczników
 

2012-09-29 17:32:24    do autora nazwy "disturbia"
 
masz cos wspolnego z zaklejonymi chwytami na "godfather"?
 
2012-10-01 13:04:02    autor
 
Nie. Poza tym Godfather idzie bardziej z boku.
 

2012-09-28 12:10:28    Lesnybat
 
hehehe No coż CYRFA zawsze prawde zweryfikuje:)
 


kontakt | współpraca
Copyright 2024 bouldering.pl & GÓRY
goryonline
bouldering
jura
nieznane tatry