Niedługo czekała nowa przystawka Nallego Hukkataivala w Val Bavona na kolejne przejście. Po zaledwie jednym dniu walki
Momentum 8C powtórzył
Jan Hojer. Kluczowe miejsce polega na przytrzymaniu i zadaniu z obłej krawądy na prawą rękę w soczystym (co widać na zdjęciu) przewieszeniu. Jankowi crux wszedł dość gładko i po rozczajeniu pozostałych ruchów, oraz po kilku wstawkach od dołu problemat padł. Będący świadkiem tego przejścia Carlo Traversi stwierdził w swoim stylu, że "wycena zaproponowana przez Nallego raczej się nie utrzyma.":-) Co prawda Amerykanin póki co linii nie przeszedł, a jedynie pozdzierał sobie skórę z palców. Zapowiada jednak szybki powrót na tą "fantastyczną linię."
Swoja drogą zapowiada się, że bedziemy świadkami prawdziwego wysypu trudnych nowości w rejonie. Sam Carlo znalazł już ponoć sześć potencjalnych ekstremów. Tylko odczyścić i działać.
źródło:
carlotraversi.com
szopa