Gorące +20 stopni Celsjusza sprzyja wciąganiu niełatwych przystawek w Hueco Tanks. Mocna ekipa pań i panów (pomimo, jak twierdzą "kratyńskich przepisów parkowych") oblega tekasańskie głazy. Ciekawą listą strąceń może pochwalić się duet
Jorg Verhoeven i
Katharina Saurwein który zawitał do Hueco po ostrych przeżyciach podczas styczniowego pobytu w Bishop.
Jorg jak się kolejny raz okazuje, dysponuje nie tylko żelazną psychą, ale i niezłym przytrzymaniem. Na pierwszy ogień poszła skośna rysa Slashface, kiedyś ceniona na 8B+. Teraz co prawda cyferka spadła do V13, czyli mizernego 8B jednak bulder nadal pozostaje jednym z największych klasyków rejonu. Kolejnym testem był Nagual również ceniony wcześniej na V14 i również przeceniony na 8B. Tutaj Jorg wykazał się prawdziwą mocą niemalże rozprawiając się z linią w pierwszej wstawce:
"Spadłem trzymając już klamkę topową"
Nagual padł w efekcie w kolejnej próbie. Na deser Jorg skonsumował jeszcze kolejną V13 - Alma Blanca oraz całą masę drobnicy za V12.
Trzy ósemeczki wpisała na swoje konto Katharina Saurwein. Najtrudniejszą linią pokonaną przez nią w Teksasie jest Mojo V11/12 czyli swojskie 8A/A+. Oprócz tego Kasia sieknęła jeszcze dwie 8A: Sunshine i Chninkel.