Dave Graham na Spray of light 8C (fot. Beau Kahler)

Amerykanin znów w formie. Dave Graham, przysłowiowym rzutem na taśmę, tuż przed zakończeniem sezonu w Południowej Afryce, pokonał swój najtrudniejszy projekt w tym roku. W sukcesywnie rosnącej temperaturze i wilgotności padł Spray of Light 8C, czyli lewy wariant do Ray of Light Klema Loskota pokonany po raz pierwszy przez Daniela Woodsa w lipcu tego roku.

Dave przyznaje że było to dla niego gigantyczne wyzwanie. Zarówno trudności ruchów jak i warunki w jakich przyszło mu działać wymagały od niego maksymalnego skupienia, dużej wiary w  sukces i oczywiście twardej, męskiej walki podczas kolejnych prób.

źródło: Instagram