Jak pamiętamy, głównym celem tripu
Dai Koyamady do Europy było przejście (a w zasadzie bardziej stylowe przejście) przystawki The Story of 2 Worlds. Niestety pogoda w Cresciano mocno nie sprzyjała Japończykowi i póki co problemat autorstwa Dave'a Grahama nadal się nie poddał. A bilety powrotne do domu Dai ma zabukowane już na poniedziałek, także czasu za wiele nie zostało...
Dai Koyamada podczas pierwszego przejścia Deadalus Direct 8B+/C (fot. Ikuko Serata)
Niejako w ramach "nagrody pocieszenia" Koyamada atakował projekty na leżącej niedaleko przełęczy Sustenpass. Ostatnio udało mu się wyprostować problemat Deadalus. Powstał w ten sposób
Deadalus Direct, zdaniem Japończyka nieco trudniejszy od orginału zasługuje na cyferkę
8B+/C. Chyba większość boulderowców chciała by wywalczyć taką nagrodę pocieszenia:-)
źródło:
www.ukclimbing.com
szopa